Konferencja prasowa dotycząca wspólnego protestu samorządowców Pomorza Zachodniego przeciwko zniesieniu opłaty uzdrowiskowej i miejscowej odbyła się we wtorek 10 grudnia w Szczecinie. W spotkaniu udział wziął Burmistrz Połczyna-Zdroju Sebastian Witek.
Rząd w dokumencie zwanym „Białą Księgą Regulacji Systemu Promocji Turystycznej w Polsce”, która powstała na zamówienie Ministerstwa Sportu i Turystyki, zapowiedział pozbawienie gmin dochodów z opłat uzdrowiskowej i miejscowej. Ma je zastąpić zarządzany centralnie podatek turystyczny, którego podziału dokona nowa instytucja – Centralny Fundusz Promocji Turystyki.
Oznacza to zmniejszenie budżetów gmin Pomorza Zachodniego o kwotę nawet do 100 mln zł. Mowa o 60 mln zł, które pochodzą z opłaty uzdrowiskowej oraz środkach z opłaty miejscowej. Tę pierwszą pobierają gminy-uzdrowiska i wykorzystują na niezbędne inwestycje. Opłata miejscowa to danina pobierana od osób wypoczywających w gminach o walorach turystycznych.
Szczególnie dla mniejszych samorządów oznacza to katastrofalne skutki i problemy w zbilansowaniu budżetu. Znacząco zmniejszą się możliwości dalszego inwestowania w uzdrowiska i tego, czy będą w stanie utrzymywać swoje uzdrowiskowe walory.
Podczas wtorkowego spotkania marszałek Olgierd Geblewicz oraz włodarze gmin uzdrowiskowych Pomorza Zachodniego wystosowali pismo do zachodniopomorskich parlamentarzystów, w którym protestują przeciwko zapisom „Białej Księgi”.
Do tej pory środki z opłaty uzdrowiskowej trafiały do budżetów gmin, które mają status uzdrowiska. Takich gmin łącznie w Polsce jest 45, z czego 5 z nich to miejscowości na Pomorzu Zachodnim: Kołobrzeg, Świnoujście, Kamień Pomorski, Połczyn-Zdrój i Dąbki. Gminy przeznaczają te środki na inwestycje, które są konieczne do utrzymania statusu uzdrowiska, poprawę infrastruktury turystycznej – promenady czy parki zdrojowe. Jeśli plany rządowe wejdą w życie, oznacza to ok. 60 mln zł, które „wyparują” z budżetów gmin uzdrowiskowych Pomorza Zachodniego.
Burmistrz Sebastian Witek zwrócił uwagę, że Połczyn-Zdrój, który reklamuje się hasłem „Kurort z duszą”, w wyniku zmian może być wkrótce „Kurortem bez grosza przy duszy”. – Bez tych pieniędzy przestaniemy się rozwijać – ostrzegał.
Na podstawie materiałów prasowych Urzędu Marszałkowskiego Województwa Zachodniopomorskiego